sobota, 12 maja 2012

Kolejna urodzinowa karteczka

Tylko tym razem dla pewnej młodej kobietki, której wieku zdradzać nie muszę, bo nie wypada  przecież ;) Są to bardzo fajne urodziny, gdyż dzień po moich i z całą pewnością będę tą datę pamiętała:)

Wracam już tematem do karteczki. Oczywiście kolorki przekłamane, zamiast jasnego, intensywnego fioletu widać praktycznie czarne koło z falbanką, ale już trudno się mówi...Pozostałe elementy to różyczki , zawijaski, motylej i wstążeczka, którą zresztą Solenizantka dawniej się ze mną podzieliła na zajęciach arteterapii :) Ciekawe czy zauważyła :D

Pokazuję efekty.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz