Gdy już wszystkie kartki dla Babć i Dziadków zrobiłam przyszła pora na Walentynki ;)
Niby to dopiero w lutym, ale egzaminy przede mną, a co się z tym wiąże dość sporo nauki, postanowiłam w wolnej chwili zrobić coś w tym temacie :)
Kojarzy mi się głównie z odcieniem czerwieni, no ale bez przesady...
Chciałam zabawić się kolorami no i koniec końców powstało coś takiego:
Pierwsza karteczka zawiera czerwone elementy, ale żeby nie było go zbyt wiele urozmaiciłam odcieniem żółtym oraz zielonym ;)
Druga kartka natomiast nie ma w sobie nic z czerwieni. Tutaj dominuje przede wszystkim róż. No ale tak jak w poprzedniej wersji dodałam coś z zieleni oraz białe wstawki ;)
Wyobraźcie sobie, że ten papier w różyczki leżał sobie i czekał na swoją kolej prawie rok.
Jakoś nie miałam na niego pomysłu ;)
A teraz proszę! :D
Dziękuję za odwiedzinki i Wasze miłe słowa :)
Pozdrawiam :*
Wow, obie świetne :) miłosne :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :)
OdpowiedzUsuńObie są fantastyczne:)
OdpowiedzUsuń