Długo mnie już nie było... Egzaminy, pisanie magisterki itd...
Karteczki robiłam gdy tylko mogłam ;)
Kilka udało mi się obfocić, ale jakość zdjęć niestety jest fatalna
ze względu na brak mojego dotychczasowego aparatu :(
Długa historia... Teraz czekam na kuriera, który mi wręczy nowe cacko :D
Do tego czasu muszę niestety troszkę pocierpieć.
Pokażę Wam co mam, ale uprzedzam, że jakość może odstraszyć :(
Wybaczcie...
Strasznie niewyraźne są, ale niczym innym nie mogłam zrobić zdjęć...
Jakby powiedział mój młodszy brat- zdjęcia robione kalkulatorem :P
Perwsza karteczka z okazji ślubu: miała być kolorowa i bardzo optymistyczna :)
Kolejna z okazji roczku Sabinki :)
Ostatnie to brakujące zaproszenia dla bardzo sympatycznej przyszłej Pary Młodej :)
Pozdrawiam Was bardzo gorąco
i raz jeszcze przepraszam za jakość zdjęć :)
Mam nadzieję, że nie zniechęciliście się i coś tam udało się wypatrzyć ;)
Buziaki :*